Skóra w ciąży wymaga szczególnej pielęgnacji. Jest nie tylko bardziej wrażliwa, ale też musi znosić różne niedogodności. W efekcie niektóre panie doświadczają większej suchości, a nawet powstawania pęknięć na skórze. Jak temu przeciwdziałać i co robić, by zachować ładny wygląd?
Nawodnienie to podstawa
Warto wiedzieć, że zapotrzebowanie na wodę podczas ciąży zwiększa się. Badania pokazują, że rozwijające się w brzuchach matek maluchy potrzebują nawet pół litra wody dziennie! Jeśli nie będziesz dostarczać odpowiedniej ilości płynów, to organizm przejdzie w tryb oszczędzania. To oznacza, że zacznie w pierwszej kolejności rozdysponowywać wodę na to, co jest dla niego najważniejsze, a więc na pracę organów wewnętrznych. Nawadnianie włosów czy skóry zejdzie na dalszy plan, dlatego bardzo szybko możesz doświadczyć suchości skóry. Warto o tym pamiętać i dbać o przyswajanie większych dawek wody niż zwykle. Jeśli często zapominasz o płynach, postaraj się też włączyć do diety owoce i warzywa bogate w wodę, np. arbuzy.
Kosmetyki a wrażliwa skóra
Dlaczego w ciąży nie można stosować wszystkich kosmetyków? Ponieważ skóra staje się wrażliwsza, a to oznacza, że dotychczasowa pielęgnacja może zacząć powodować podrażnienia. W ciąży znacząco zwiększa się poziom estrogenu, co ma wpływ na zwiększenie się delikatności skóry. W efekcie kosmetyki, które do tej pory dobrze się sprawdzały, mogą zacząć uczulać cię lub niekorzystnie wpływać na ciało. To normalne – w takiej sytuacji warto po prostu poszukać kremów odpowiednich dla alergików albo stworzonych z myślą o ciężarnych.
Ochrona przed słońcem
Skórę zawsze powinno chronić się przed szkodliwym promieniowaniem UV, ale dla ciężarnych jest to szczególnie istotne. Dlaczego? Ponieważ dochodzi u nich do nadmiernej produkcji melaniny, przez co czasem powstaje tzw. ostuda ciążowa. To charakterystyczne przebarwienia, które często pojawiają się na twarzach przyszłych mam. Stosowanie kremów z filtrem może zapobiec rozprzestrzenianiu się przebarwień, a przy okazji chroni też twoją skórę przed przedwczesnym starzeniem.
Rozstępy w ciąży – kiedy powstają?
Dobra wiadomość jest taka, że nie każda ciężarna doczeka się rozstępów. W dużej mierze są one kwestią genetyczną – jeśli twoja mama i babcia nie miały problemów z rozstępami w tym szczególnym czasie, to istnieje spore prawdopodobieństwo, że ciebie również ominą. Czasem jednak rozstępy pojawiają się na skutek dużego przyrostu wagi. Dzieje się tak wtedy, gdy zwiększająca się masa ciała rozrywa włókna kolagenowe. Wówczas elastyczność skóry zmniejsza się, a na ciele zaczynają pojawiać się rozstępy. Szansę na ich pojawienie zwiększa się wtedy, gdy masa ciała wzrasta przynajmniej o 15 kilogramów. Warto pamiętać o tym, że rozstępom nie da się zapobiec – zwłaszcza, jeśli są kwestią genów. Nie oznacza to jednak, że można zignorować smarowanie skóry olejkami czy balsamami. Zachęcamy do nawilżania jej przez cały czas trwania ciąży – to pomoże wrócić skórze do wcześniejszego stanu.
Jakie preparaty stosować?
Warto zainwestować w dwa kosmetyki – jeden balsam lub krem do stosowania w ciągu dnia i coś tłustszego, np. oliwkę albo olejek do stosowania po wieczornym prysznicu. Nawilżanie skóry można traktować jako przyjemny rytuał i czas dla siebie po całym dniu.
Jakich kosmetyków unikać w ciąży?
Przede wszystkim tych, które zawierają pochodną witaminy A. W zbyt dużych dawkach wpływa ona na powstawanie wad wrodzonych u płodu, dlatego kosmetyki należy wybierać z rozwagą. Witaminę A w kremach znajdziesz głównie pod nazwą „retinoidy” – warto na to zwracać uwagę. Polecamy też unikać produktów z kwasami AHA, które w ciąży mogą powodować przebarwienia. Zaleca się też ostrożnie stosować kosmetyki typu peelingi – wrażliwa skóra może reagować na nie znacznie silniej niż przed ciążą!