Blog

 

5% – zaledwie tyle kobiet rodzi w wyznaczonym terminie. Z czego wynika tak niewielki procent? Dokładne wyznaczenie dnia porodu jest obarczone sporym marginesem błędu. Jeśli wiek ciąży był obliczany na podstawie ostatniej miesiączki, to tak naprawdę trudno stwierdzić, w którym momencie dziecko przyjdzie na świat. Z tego względu naturalne wywoływanie porodu nie zawsze może przynieść upragniony efekt – jeśli organizm fizjologicznie nie rozpoczął przygotowań, to nasze wysiłki mogą nie przynieść dużego efektu. Istnieją jednak sposoby, które warto wprowadzić w życie już nawet kilka tygodni wcześniej – dzięki temu lepiej przygotujecie macicę do wytężonej pracy. Poznajcie naturalne metody wywoływania porodu!

 

Seks przyspiesza poród

Choć lekarze do niektórych metod podchodzą z powątpiewaniem, to akurat co do seksu jako sposobu polecanego na wywołanie porodu nikt nie ma wątpliwości. Dlaczego akurat seks może być pomocny? Odpowiedź tkwi w… organizmie partnera. W męskiej spermie znajdują się naturalne prostaglandyny, czyli hormony, które wpływają na rozwieranie macicy. Seks w ostatnich tygodniach ciąży może więc pomóc dojrzeć szyjce macicy. Wpływ na przyspieszony poród ma też orgazm. Podczas jego trwania w ciele wydziela się oksytocyna, która wywołuje skurcze macicy.

Nie musisz martwić się o to, że seks może wywołać poród na wcześniejszych etapach ciąży. Warto podkreślić, że do 38. tygodnia prostaglandyny zawarte w spermie nie będą oddziaływać na szyjkę macicy. Jej wrażliwość zwiększa się dopiero pod koniec ciąży.

Aktywnością, która może, ale nie musi być związana z seksem jest również stymulacja brodawek. Podczas tej czynności w ciele wydziela się oksytocyna, która, jak już było to wspomniane wcześniej, wpływa na skurcze macicy. Z tego właśnie względu stymulację brodawek stosuje się czasem również już podczas porodu, gdy akcja porodowa nagle spowolni.

Aktywność fizyczna a wywołanie porodu

Warto być aktywną przez cały czas ciąży. Na ostatnim jej etapie ma to jednak szczególne znaczenie i z tego względu polecamy ciężarnym spacerowanie. Aktywność ułatwia dziecku prawidłowe ustawienie się w kanale rodnym. Pozytywny wpływ na przyspieszenie porodu mogą mieć też wszelkie ćwiczenia grawitacyjne, takie jak chociażby częste wchodzenie po schodach czy skakanie na piłce. Dobrą aktywnością dla ciężarnych jest również taniec! Możecie zaplanować sobie z partnerem taką codzienną aktywność w planie dnia. Będzie to dobra okazja na spędzenie czasu razem i – być – może – wywołanie porodu!

Czy herbata z liści malin przyspiesza poród?

Tak, ale pora na kilka wyjaśnień. Warto podkreślić, że herbata z liści malin nie jest tym samym, co herbata malinowa. Maliny stosowane w formie naparu nie wpłyną w żaden sposób na przyspieszenie porodu. Ale liście malin – już tak! Oddziałują one pozytywnie na macicę – dzięki nim staje się lepiej odżywiona i wzmocniona, co może wpłynąć na szybszą akcję porodową. Jeśli więc jesteś  po 37. tygodniu ciąży,  możesz śmiało sięgać po napar z liści malin nawet 3 razy dziennie.

Sprzątanie domu przed porodem

Do aktywności fizycznej warto dodać też sprzątanie. Panie po 39. tygodniu ciąży często próbują przyspieszyć poród poprzez mycie podłóg czy okien. Oczywiście, nie udowodniono naukowo, że akurat taka aktywność będzie działała lepiej niż inne, z pewnością jednak wysiłek fizyczny nie zaszkodzi. Dodalibyśmy tylko – z umiarem. Nie chodzi o to, by umyć okna w 9-piętrowym bloku i potem paść z wycieńczenia 😊.

Olej z wiesiołka przed porodem

Jeśli rozglądałyście się już w internecie za naturalnymi metodami wywołania porodu, to być może trafiłyście na zachętę do spożywania oleju rycynowego. Odradzamy taką praktykę – badanie nie potwierdzają skutecznego wpływu oleju rycynowego na przyspieszenie porodu. Wiadomo natomiast, że taki olej może wywoływać silną biegunkę, a nawet wymioty. Odwadnianie organizmu przed porodem zdecydowanie nie jest najlepszą praktyką. Co więc stosować zamiast oleju rycynowego? Polecamy olej z wiesiołka. Jest bezpieczny zarówno dla ciężarnej, jak i dla dziecka. Można stosować go od 36. tygodnia ciąży doustnie. W jakim celu? Warto podkreślić, że olej z wiesiołka pozytywnie wpływa na macicę, ponieważ sprzyja jej zmiękczeniu. To wszystko dlatego, że taki olej zawiera kwas gamma-linolenowy, który po spożyciu jest przetwarzany w ciele na prostaglandyny. Ile oleju stosować? Zaleca się dawkę 2x dziennie po 0,5 g.

Spożywanie daktyli przyspiesza poród

Co ciekawe, to jedna z niewielu naturalnych metod, które rzeczywiście zostały przebadane i potwierdzone naukowo! Badania nad daktylami przeprowadził Instytut Journal of Midwifery & Reproductive Health. Wykazano, że spożywanie od 4 do 7 daktyli dziennie po 36. tygodniu ciąży wpływa na krótszy czas porodu, zmiękczenie szyjki macicy i szybsze jej rozwarcie w kluczowym momencie. Daktyle wpływają też na samoistne rozpoczęcie czynności skurczowej – zdecydowanie warto włączyć je do diety pod koniec trwania ciąży! Jeśli nie przepadacie za spożywaniem suszonych daktyli „solo”, to mamy dla Was dobrą radę. Warto wiedzieć, że daktyle można zalać mlekiem, odstawić na pół godziny, by namiękły, a następnie zmiksować razem z mlekiem. W ten sposób uzyskacie… mleko daktylowe 😉, bardzo smaczne i słodkie. Można ugotować na nim owsiankę lub kaszkę!

Ananas a poród

Wspomnieliśmy już o malinach, ale warto wiedzieć, że istnieje jeszcze jedna metoda na wywołanie porodu dzięki owocom. Mowa o… ananasach! Ciężarne, które chcą naturalnie wywołać poród, często sięgają właśnie po ten produkt. Dlaczego? Cóż, to wszystko kwestia bromeliny, czyli enzymu zawartego w ananasie. To właśnie ona wpływa na zmiękczenie szyjki macicy. Zanim jednak ruszysz z radością do sklepu, uprzedzamy, by nie pokładać w tej metodzie zbyt wielkiej nadziei. By ananas rzeczywiście pomógł, należałoby zjeść co najmniej 7 sztuk tego owocu. Obawiamy się jednak, że w takiej sytuacji szybciej niż samej akcji porodowej doczekałybyście się poważnej biegunki i innych problemów ze strony przewodu pokarmowego. Jeśli chcecie włączyć ananasa do diety pod koniec ciąży (w rozsądnych ilościach), to oczywiście nie ma do tego żadnych przeciwwskazań. Nie jest to jednak metoda, na której polegalibyśmy jakoś bardzo mocno – stężenie bromeliny w ananasie jest po prostu stosunkowo niewielkie. Warto też pamiętać o sięganiu po świeży owoc, a nie taki z puszki, w syropie.

Akupresura w ciąży – na wywołanie porodu

Choć akupresura ma swoich zwolenników i przeciwników, to warto podkreślić, że niektóre ciężarne doceniają jej wpływ na szybsze wywołanie porodu. Na przyspieszenie porodu dobrze działa masowanie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, punktów na łydkach (konkretniej – nad wewnętrznymi kostkami obu nóg), a także punkt na dłoniach pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym. Warto też masować wgłębienia na szczycie ramion. Po czym poznać, że masuje się właściwie miejsce? Po tym, że po naciśnięciu danego miejsca palcem można odczuwać ból. Akupresurę warto stosować przede wszystkim po osiągnięciu 38. tygodnia ciąży.

Czy naturalne metody wywołania porodu działają?

Tak naprawdę nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Warto pamiętać o tym, że każdy organizm potrzebuje własnej „recepty” działania. U jednej osoby zwiększona aktywność fizyczna może wpłynąć na szybsze wywołanie porodu, u innej nawet zastosowanie wszystkich metod niczego nie zmieni. Z całą pewnością warto jednak próbować i korzystać z bezpiecznych metod, ponieważ poród wywoływany naturalnymi sposobami będzie zawsze lepszą opcją niż ten indukowany lekami. Takie wywołanie porodu oznacza też mniej stresu dla przyszłej mamy – wszystkie wymienione czynności można wykonywać w warunkach domowych, nie trzeba wybierać się do szpitala. Dopóki więc lekarz nie zaleci wprowadzenia farmakologicznego wywołania porodu i nie ma przeciwwskazań np. do częstszych ćwiczeń, spacerów czy konkretnych produktów – warto z tego korzystać! Z naturalnymi metodami wywołania porodu warto zapoznawać się do 41. tygodnia ciąży. Po tym czasie zwykle włącza się sposoby farmakologiczne lub lekarz decyduje o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Oczywiście, czasem poród może zostać również wywołany szybciej, jeśli wymaga tego pogarszający się stan zdrowia matki lub dziecka. Wszystkie taki sytuacje muszą być konsultowane na bieżąco z lekarzem oraz położną, dlatego w takim przypadku nie zalecamy stosowania naturalnych metod wywoływania porodu na własną rękę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Opublikuj komentarz